Spodobała mi się gra słów zawarta w tytule jednego z artykułów poświęconych świnkom morskim: „From pets to plates”. O tym, że cuy (ang. guinea pig) jest tradycyjnym peruwiańskim, ekwadorskim i kolumbijskim przysmakiem wiedziałem od dawna, ale spodziewałem się raczej, że konsumpcja sympatycznego futrzaka jest częścią regionalnego folkloru. I że powoli zanika. Nic bardziej mylnego.
AZJA, HISTORIE, PAKISTAN
Meczet Wazir Khan. Cudo w ruinie
Już miałem kończyć relację z Pakistanu, planując przejść do kolejnej podróży. Wystarczyło tylko napisać podsumowanie i ze spokojem można było zamykać ten rozdział. Nic...