Nazwa „Przylądek Fiolent” ma swoje korzenie w języku tureckim. Turcy miejsce to nazywali „Przylądkiem Tygrysa” i wystarczy tylko zerknąć na strome klify, by zrozumieć dlaczego. Warstwy żółtego wapienia przeplatają się z ciemnym trachitem, tworząc układ przypominający tygrysie umaszczenie. Fiolent uznawany jest za jedno z najpiękniejszych, a zarazem najbardziej egzotycznych obszarów na Krymie.
Przylądek Fiolent. Dojazd z Sewastopola
Przylądek Fiolent (ros. Мыс Фиолент) to nie tylko propozycja na odpoczynek od Sewastopola, ale w mojej ocenie jedno z piękniejszych miejsc w zachodniej części Krymu. O tym, że jest tam naprawdę ładnie świadczy popularność wśród nowożeńców, tłumnie wybierających Fiolent na miejsce sesji ślubnych.
Dojazd na Przylądek Fiolent jest bezproblemowy – wystarczy skorzystać z komunikacji publicznej.
Krok 1. Przejazd do pętli 5-ty Kilometr
5-ty Kilometr (ros. 5-й км) jest węzłem komunikacyjnym, znajdującym się na peryferiach Sewastopola. Z dworca autobusowego można dojechać marszrutkami nr 17 i 20, a z Placu Nachimowa marszrutką nr 12A.
Przez pętlę 5-ty Kilometr przejeżdżają również autobusy jadące z południowego i wschodniego Krymu. Poniżej mapki z trasami przejazdu marszrutek.
Marszrutka nr 12A
Marszrutka nr 17
Marszrutka nr 20
Krok 2. Przejazd na Przylądek Fiolent
Na pętli 5-ty Kilometr wystarczy wsiąść w marszrutkę nr 3, którą dojedziesz w bliskie okolice przylądku. W oczekiwaniu na odjazd możesz przespacerować się chwilę po okolicznym targowisku, czyli Południowym Rynku (ros. южный рынок), i napić kwasu chlebowego. Z marszrutki wysiądź na przystanku Fiolent (ros. Фиолент), skąd do przejścia będziesz mieć 2,5 kilometra.
Marszrutka nr 3
Przylądek Fiolent. Co robić na miejscu?
W zależności od tego jaką ilością czasu dysponujesz, na przylądku możesz spędzić od jednego do kilku dni. Spacery, kąpiele w morzu, plażowanie – to pomysły, które nasuwają się same. Z mniej oczywistych: miejscowi mówili mi, że to świetne miejsce na nurkowanie.
Co warto zobaczyć? Poniżej rzucam kilka luźnych propozycji:
- Klasztor św. Jerzego – wybudowany w 891 roku przez Greków, przetrwał w niezłej formie czasy Chanatu Krymskiego, by następnie zostać zamkniętym przez Sowietów. Na początku XXI wieku przeprowadzono renowację i rewitalizację, a następnie udostępniono klasztor zwiedzającym.
- Skała Kriest (Krzyż) – słynna skała w morzu. Krzyż, który jest widoczny obecnie, został wmontowany w 1991 r. przez marynarzy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, stacjonującej w Sewastopolu. Wcześniejszy (z 1891 r.) zniszczono w czasie rewolucji bolszewickiej w 1920 r.
- Plaża Jaspisowa – dla porządku wymieniam, choć jestem przekonany, że i tak tam trafisz. Zejście na plażę prowadzi z terenu klasztoru i składa się z około 800 stopni (pierwotnie było ich 891). Nawet jeśli nie interesuje Cię plażowanie, to warto przespacerować się brzegiem morza i poobserwować fantastyczne formacje skalne (np. Grotę Diany), w które przylądek obfituje. Fiolent został uformowany w wyniku wybuchu podwodnego wulkanu, a wypiętrzone blisko 160 milionów lat temu klify przyjmują często niesamowite kształty.
